piątek, 9 grudnia 2011

Kolorowe remedium

Dziś trochę kwiatowych broszek w soczystych kolorach słońca i lata, aby rozwiać smutki dnia codziennego.



Dziękujemy za odwiedziny i miłe komentarze :)

24 komentarze:

  1. oj tak, kolor na ta szarzyzne potrzebny bardzo !

    OdpowiedzUsuń
  2. Piekne kolory :) Az sie cieplej zrobilo.

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne! takie optymistyczne szalenie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale piękne ! Kolorki w sam raz na tę paskudną pogodę :)Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. piękne i takie kolorowe:) pozdrawiam z Kuźni Upominków:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piekne, bardzo lubię takie kwiaty :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudne kwiatuszkowe broszeczki:)Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne i takie soczyste kolorki:0)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak cudownie...lato w pełni:) Prześliczne broszki, pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  10. cudne naprawdę :) od razu mi cieplej :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne są radosne i kolorowe. Mnie tez czasem napada na robienie tych broszek

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja wprowadziałm słońce do kuchni żółtymi rękawicami a Wy... widzę ciągle macie tu lato! No to zazdroszczę ;)
    Pozdrawiam Was obie i dziękuję, że u mnie bywacie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne są, to oczywiste. Ale ja z innej beczki... Co się robi, żeby organza się nie siepała po wycięciu jej do takich kwiatków? Jakoś się brzegi klejem.lakierem traktuje, czy co?

    OdpowiedzUsuń
  14. śliczne są - zrobienie czegoś tak ładnego doskonale poprawia humor w te ponure jesienne dni, nieprawdaż?:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Dziękujemy za tyle miłych słów!:) Dajecie mnóstwo pozytywnej energii:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Cu-dow-ne!, którą przypiąć do granatowej sukienki?
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Broszki są śliczne takie tęczowe :).

    OdpowiedzUsuń
  18. Faktycznie - piękne, kolorowe wspomnienie lata :))) Kochane moje, buziaki ogromne w niedoczasie przedświątecznym ślę!! :))

    OdpowiedzUsuń
  19. z przyjemnością przyczepiłabym sobie taką :)

    OdpowiedzUsuń
  20. W kalendarzu grudzień, za oknem do niedawna jakby przedwiośnie, a u tutaj lato :)
    Świetne brochy. Z przyjemnością przypięłabym sobie mak :)))
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za pozostawienie po sobie śladu, to takie miłe :)